EKOmmerce – odpowiedzialność ekologiczna w biznesie online

2020/05/27
Handel elektroniczny najczęściej przedstawiany jest jako szansa na rozwój dla wielu firm, możliwość dotarcia do nowych klientów i globalnej ekspansji. Na tym nie kończą się korzyści płynące z rozpoczęcia sprzedaży internetowej, jednakże jak wszystko, tak i e-commerce ma swoje ciemne strony. W tym artykule poruszymy negatywne skutki rozwoju handlu internetowego i jednocześnie przedstawimy pomysły jak można je zniwelować.

 

Ciemne strony e-commerce – czyli minusy rozwoju handlu elektronicznego

 

Pomimo, że trend dbania o środowisko obejmuje coraz więcej konsumentów i firm, wciąż obserwujemy ogrom zachowań mających negatywny wpływ na naszą planetę. Z jednej strony jest to związane z przyzwyczajeniami konsumentów podyktowanymi głównie wygodą, z drugiej – z większymi kosztami i zmianami, na które nie wszystkie e-biznesy mogą sobie pozwolić.

 

Jednym z takich trendów jest darmowa dostawa i darmowe zwroty (zwroty stanowią nawet 30% zakupów on-line), które przestały być przewagą konkurencyjną, a stają się raczej standardem w e-commerce. Dodatkowo konsumenci oczekują jak najszybszej dostawy najlepiej pod drzwi (tzw. same day delivery), odroczonych płatności i możliwie długiego czasu na zwrot produktów.

 

Coraz więcej e-sprzedawców decyduje się na wprowadzanie powyższych udogodnień, aby zachęcić klientów do zakupów on-line i zmniejszyć ich obawy związane z tym rodzajem handlu. Jednakże przyczynia się to nie tylko do nieprzemyślanych zakupów i dużej ilości zwrotów, ale tym samym do zintensyfikowanego transportu, ogromnych ilości zużywanych opakowań i produkowanych odpadów.

 

Do pakowania paczek wciąż powszechnie wykorzystuje się foliopaki, folię stretch czy foliowe taśmy pakowe. Z kolei kartonowe opakowania są często o wiele większe od umieszczonego w nich towaru i wymagają użycia większej ilości wypełnień, które zazwyczaj stanowi folia bąbelkowa.

 

Czy trend eko i zero waste ominęły e-commerce?

 

Czytając wyżej opisane praktyki mogłoby się wydawać, że dalszy rozwój handlu elektronicznego będzie stanowić coraz większe zagrożenie dla środowiska. Na szczęście zwiększająca się świadomość konsumentów odnośnie konieczności ratowania naszej planety niejako wymusza na firmach zachowania proekologiczne.

 

Potwierdza to chociażby Raport Barometr E-shopper 2019 przygotowany na zlecenie DPDgroup, w którym skupiono się także na e-konsumentach świadomych ekologicznie. Zgodnie z raportem tacy klienci:
  • zapoznają się z działalnością sklepu oraz sprzedawanymi produktami przed podjęciem decyzji zakupowej,
  • są skłonni zapłacić więcej za usługi i produkty ekologiczne,
  • potrafią zrezygnować z zakupów jeśli ich element ma negatywny wpływ na środowisko.

 

 

Z kolei z raportu Green Generation. Wspólnie na rzecz Ziemi dowiadujemy się, że aż  31% e-klientów chętnie zapłaci więcej za przesyłkę, która nie jest zapakowana w folię.

 

Zatem z jednej strony sklepy internetowe mogłyby skupić się na edukowaniu klientów, których interesuje tylko niska cena, ale także sami klienci mogą pokazać sprzedawcom jak ważna jest dla nich społeczna odpowiedzialność, w tym proekologiczne podejście.

 

Co może zrobić e-commerce, aby zmniejszyć swój negatywny wpływ na środowisko? Przede wszystkim zadbać o zrównoważony transport towarów, w tym zakupy od lokalnych producentów, a także wdrożyć proekologiczne zasady pakowania przesyłek z wykorzystaniem biodegradowalnych wypełniaczy i opakowań wielokrotnego użytku.

 

Od kogo brać przykład jak być eko w e-commerce?

 

Zrozumiałe jest to, że zmiana procedur obsługi zamówień na te uwzględniające ochronę środowiska naturalnego wymaga czasu i umiejętności znalezienia najbardziej optymalnych kosztowo i magazynowo rozwiązań. Dlatego warto poznać i czerpać inspirację z praktyk stosowanych przez firmy odpowiedzialne społecznie, które przetarły już proekologiczne szlaki w e-commerce.

 

Sprzedaż produktów lokalnych i ekologicznych – przykłady z rynku polskiego

 

Na rynku pojawia się coraz więcej sklepów promujących lokalne produkty. Spotyka się to z dużym zainteresowaniem klientów, ponieważ lubimy to, co jest nam bliskie i dobrze znane. Dobrym przykładem jest inicjatywa lokalnyrolnik.pl – wirtualne targowisko z żywnością. Już sama nazwa sklepu podkreśla lokalność asortymentu, który pochodzi od pobliskich rolników i producentów żywności. Podobnie działają sklepy ranozebrano.pl czy poranapola.pl i wiele innych.

 

Na lokalność stawiają też drogerie internetowe, np. ekopolka.pl, w której znajdziemy wyłącznie polskie, a do tego ekologiczne kosmetyki. W drogerii tej zadbano także o ekologiczne pakowanie przesyłek, wykorzystując do tego biodegradowalne produkty: ekologiczne chrupki roślinne (skropak) do wypełniania paczki, tektura falista zamiast folii bąbelkowej do ochrony słoiczków czy taśma papierowa zamiast zwykłej taśmy samoprzylepnej.

 

Nie jest to oczywiście odosobniony przypadek, proekologiczne podejście w branży kosmetycznej jest coraz bardziej widoczne. Przykładowo, podobne rozwiązania w kwestii pakowania produktów wdrożyła krakowska manufaktura kosmetyków naturalnych La Le. Warto również wspomnieć, że zdecydowana większość ich kosmetyków pakowana jest w szklane pojemniki. Na biodegradowalne opakowania postawiła także firma Miya Cosmetics, która poza wykorzystaniem pojemników szklanych testuje również inne rozwiązania np. tubki z trzciny cukrowej, czyli tzw. green plastic.

 

Z kolei drogeria Better Land, poza ekologicznym asortymentem pakowanym w ekologiczne opakowania, dodatkowo zachęca do podejścia zero waste. Polega ono na maksymalnym zmniejszeniu ilości produkowanych odpadów i ponownym wykorzystaniu tego, co już mamy. Właściciele Better Land stworzyli w swojej e-drogerii osobną kategorię Zero Waste, dzięki czemu jednocześnie edukują swoich klientów i zachęcają do podobnego podejścia. Jak piszą na swojej stronie – nie korzystają z nowych opakowań do pakowania przesyłek, a odbierają je od zaprzyjaźnionych hurtowni i sklepów, które ich nie potrzebują. Ponadto chętnie odbierają, na swój koszt, zużyte kartony, słoiki, papier pakowy czy prezentowy, które nadają się do ponownego wykorzystania.

 

Ciekawe rozwiązanie na rynku polskim zastosowała marka ekologicznych kosmetyków i środków czystości Yope, która w swoim kiosku stacjonarnym w Warszawie umożliwiła uzupełnienie lub zwrot pustych butelek po kosmetykach i jednocześnie 15% zniżkę na inne produkty marki.

 

Z wcześniej wspomnianym problemem zbyt wielu zwrotów w e-sklepach i nadprodukcji CO2 dobrze poradził sobie sklep e-obuwie.com.pl używając skanera esize.me. Skaner ten tworzy model 3D stóp, na podstawie którego możesz łatwo dopasować rozmiar konkretnego modelu butów do Twojej stopy. Skanowanie odbywa się w punktach stacjonarnych sklepu zlokalizowanych w całej Polsce, a jego wyniki można dodać do konta klienta w eobuwie.

 

 

EKOmmerce – odpowiedzialne podejście w biznesie online

 

Poruszając temat odpowiedzialnego podejścia do środowiska naturalnego nie sposób nie wspomnieć o międzynarodowej marce Patagonia. W swojej misji i całej komunikacji podkreśla jak ważna jest ekologia, lokalne społeczności i dbanie o naszą planetę. Oprócz tego, że marka edukuje (poprzez blog i organizowane wydarzenia) jak dbać i naprawiać sprzedawaną przez nich odzież, to dodatkowo skupuje używane, ale niezniszczone ubrania od swoich klientów, dając im za to karty przedpłacowe na kolejne zakupy w ich sklepie. Z kolei odkupione produkty sprzedaje ponownie po niższej cenie dla klientów o mniej zasobnym portfelu. Marka od wielu lat przekazuje także 1% swoich zysków na cele wspierające dbanie o planetę. Dodatkowo kilka lat temu w dzień wielkich obniżek cen – Black Friday – Patagonia przekazała 100% sprzedaży na wdrażanie pozytywnych zmian w środowisku naturalnym.

 

Podając pozytywne przykłady z rynku e-commerce, należy wspomnieć również o strategii, do jakiej zobowiązało się Zalando w październiku 2019 roku. Otóż firma będzie dążyć do osiągnięcia zerowego śladu węglowego we wszystkich swoich operacjach, a także do 2023 roku chce całkowicie zrezygnować z używania plastikowych opakowań jednorazowego użytku.

 

E-commerce może być bardziej proekologiczny dzięki:
  • ograniczeniu opcji darmowej dostawy i dostawy tego samego dnia,
  • wdrożeniu punktów click&collect oraz punktów odbioru osobistego, gdzie przesyłki są dostarczane hurtowo,
  • korzystaniu z ekologicznych opakowań i wypełnień paczek,
  • dopasowywaniu rozmiaru kartonu do objętości zakupionego przez klienta towaru,
  • zniesieniu darmowych zwrotów,
  • stosowaniu kartonów i opakowań wysyłkowych, które można ponownie wykorzystać.

 

 

E-commerce ma wiele ciemnych stron i w wielu wypadkach może mieć negatywny wpływ na środowisko naturalne. Na szczęście coraz więcej e-sklepów i e-klientów zwraca uwagę na konieczność walki o naszą planetę i proekologiczne podejście. Dzięki temu obie strony mogą się nawzajem edukować i motywować do zwrócenia uwagi na odpowiedzialne podejście do ochrony środowiska.

 

Wiąże się to z jednej strony z wdrażaniem przez e-sklepy proekologicznych procesów logistycznych, wykorzystaniem biodegradowalnych opakowań i wypełniaczy oraz ze współpracą z firmami logistycznymi w celu wypracowania optymalnych rozwiązań zmniejszających zagrożenia dla planety. Z drugiej strony to konsumenci muszą zacząć zdawać sobie sprawę z ekologicznych konsekwencji chociażby darmowych dostaw i zwrotów i podchodzić do e-zakupów bardziej świadomie i odpowiedzialnie.

Ta strona używa plików cookie. Kontynuując przeglądanie witryny, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie.